08 - GDY WSZEDŁEM - FRANCESCO - WIRTUALNY CZASOPIS FRANCISZKAŃSKI

Przejdź do treści

08 - GDY WSZEDŁEM

BIBLIOTHECA POETICA > Spotkania
Spotkania

Gdy wszedłem
Już siedzieli

Mężczyzna pierwszy z brzegu
Widać że wiekowy
Dziadek

Potem kobieta
Być może czyjaś żona
I matka zagoniona
Obrączkę widać
Siatki z zakupami

Dalej jakiś ksiądz siedzi,
Wikary albo pleban

Młodzieży rząd,
Aż siedem rozgadanych twarzy

Biznesmen też jakiś taki
Albo prawnik
Lub inna gruba ryba
Nieśmiały lub nieprzystępny
Z boku się schował
Za gazetą wielką
Czarnobiałą

Na końcu dziewczynka
Może pięcioletnia
Razem z młodą mamą

To wszyscy
I ja oczywiście
Teraz już razem z nimi
Czekam na swoją kolej

W codziennym życiu różne role gramy
Jesteśmy wielcy i jesteśmy mali
Biedni lub bogaci
Mądrzy prostaczkowie
Ważni jesteśmy oraz myszki szare
Różni wszyscy a przecież tacy sami
Zrównani
Nie tylko przed Bogiem
W porządku wiecznym
Lecz i teraz
Przed tymi oto drzwiami
Siedząc w poczekalni
Lekarza okulisty
Bo wszyscyśmy po trochu
Ślepi
Ułomni
I niezaradni


< Poprzedni          Następny >

Wróć do spisu treści